"Fiori di zucca" to "kwiaty dyni" i nazwa ta odnosi sie zarowno do kwiatow dyni jak i cukini. Oba te typy sa wykorzystywane we wloskiej kuchni chociaz bardziej popularne sa kwiaty z cukini. Kwiaty obu roslin roznia sie od siebie przede wszystkim forma i kolorem: te z cukini maja bardziej intensywyny, prawie pomaranczowy kolor, sa podluzne, bardziej delikatne i neutralne w smaku.
Kwiaty najlepiej nabywac w okresie kwitniecia cukin, czyli we Wloszech w okresie wiosna-lato. W sezonie mozna je nabyc na kazdym wloskim rynku lub w sklepie i sprzedawane sa w peczkach. We wlasnym ogrodku kwiaty najlepiej zbierac poznym popoludniem lub wieczorem aby pszczoly wykorzystaly je w ciagu dnia do zapylania.
Roslina cukini czy dyni posiada 2 rodzaje kwiatow: meskie i zenskie. Meskie maja dluga lodyzke ktora laczy je z roslina a zenskie sa polaczone z owocem rosliny, czyli cukinia czy dynia. Jezeli zbieramy kwiaty we wlasnym ogrodku, nalezy zrywac przede wszystkim te meskie pamietajac zeby nie oberwac ich wszystkich.
Kwiaty sa bardzo delikatne i nie nadaja sie na przechowywanie ale jezeli musimy, zawijamy je w papierowa sciereczke i wkladamy do lodowki. Na drugi dzien przyrzadzamy i konsumujemy.
Kwiaty ze Wloszech sa przekaska albo przystawka. Sa serwowane przez niektore lokale street food albo podawane z sezonie jako przekaska w oczekiwaniu na pizze.
Klasyczne ciasto do obtaczania kwiatow to tylko maka i woda. Ciasto nie zawiera ani drozdzy ani jajka. Maka do ciasta to biala, pszenna 00 lub semolina w przypadku gdy chcemy efekt grubszej i chrupiacej otoczki. Efekt lekkosci nada ciastu dodatek gazowanej zimnej wody albo, co sugeruja niektore przepisy, zimnego piwa. Dodatek piwa moze, moim zdaniem, zaklocic smak delikatnych kwiatow ale tylko tak przypuszczam bo piwa do kwiatow nigdy nie uzywalam. Klasyczne nadzienie do kwiatow to mozzarella i fileciki anchois i wlasnie ten tradycyjny przepis wam przedstawie.
Skladniki dla 3-4 osob (liczymy 3-4 kwiaty na osobe)
12 kwiatow cukini
125 mozzarelli pokrojonej w male kostki
6 filecikow anchois
250 g maki 00 lub semoliny
zimna gazowana woda mineralna lub zimne piwo
sol
olej do smazenia
Kwiaty myjemy delikatnie pod biezaca woda, odcinamy lodyzki i delikatnie rozchylajac, usuwamy preciki, najlepiej peseta do brwi. Osuszamy na papierowym reczniku.
Fileciki anchois kroimy na 2 czesci uzyskujac 12 kawalkow. Mozzarelle kroimy w kostki i dobrze odciskamy. Nadziewamy kwiaty delikatnie rozchylajac platki i wkladajac do kazdego z nich po kawaleczku mozzarelli i polowce anchois. Skrecamy lekko czubki platkow aby uformowac zamkniety na gorze woreczek.
Przygotowujemy ciasto roztrzepujac make z gazowana zimna woda i szczypta soli az do uzyskania srednio lejacej konsystencji, obtaczamy kwiaty i smazymy w goracym, glebokim oleju.
Do smazenia polecam olej arachidowy poniewaz posiada wysoki punkt dymienia, jest neutralny w smaku i zapachu i nie wplywa na smak potrawy.
Smazymy przewracajac dwoma widelcami i odsaczamy na kuchennym papierze.
Konsumujemy od razu jeszcze chrupiace i nie przechowujemy, bo zmiekna.