gnocchi alla romana

Kluski po rzymsku -jakich skladnikow uzywac


Postanowilam zrobic to krotkie wprowadzenie poniewaz na niektorych blogach kulinarnych podawane sa przepisy ktore od ktorych jeza sie wlosy na glowie. Najczesciej spotykanym bledem jest mylenie kaszy mannej z semolina albo proponowanie tych skladnikow zamiennie.
Wyraz "semolino" e jezyku wloskim oznacza "grysik", "drobna kaszka". Takie semolino, czyli grysik moze byc produktem uzyskanym ze zwyklej pszenicy i wowczas jest odpowiednikiem naszej kaszy mannej, jest bialego koloru i nie jest tradycjonalnym skladnikiem dania "gnocchi alla romana".
Semolino czyli grysik mozna uzyskac rowniez z zoltej pszenicy durum ale jest to produkt rzadko spotykany we wloskich sklepach poniewaz moze byc uzywany zamiennie z gruboziarnista grysikowana maka z pszenicy durum, zwanej we Wloszech "semola" i powszechnie dostepnej na polkach sklepow spozywczych. Ta maka jest dostepna na polskim rynku pod nazwa "semolina".
Z tej wlasnie, grubo mielonej zoltawej maki uzyskuje sie slynne wloskie suche makarony, niektore regionalne typy chlebow (chleb z regionu Altamura, chleb z Matery), niektorych ciastek lub piaskowych babek. Do slodkich wypiekow uzywa sie zwykle maki "semola" bardziej mialkiej, mielonej dwa razy i nosi wowczas nazwe "semola rimacinata".
Z tej wlasnie maki a nie z kaszy mannej przyrzadzimy "gnocchi alla romana". Jezeli fantazja podszepnie nam uzycie kaszy mannej, popuscmy jej wodze ale....nie beda to juz kluseczki po rzymsku ale wytwor naszej fantazji. Kluski "alla romana" mozemy serwowac oczywiscie z dowolnym sosem, mozemy podawac je do miesa zastepujac nimi ziemniaki, mozemy........cokolwiek nam przyjdzie do glowy ale pamietajmy ze we Wloszech ten typ klusek jest serwowany jako "gnocchi alla romana" tylko i wylacznie w sposob ktory wam przedstawie ponizej.
Po lewej: semolina czyli gruboziarnista maka lub grysik z pszenicy durum - "semola di grano duro".
Po prawej: kasza manna czyli grysik ze zwyklej pszenicy (grano tenero) - "semolino".

gnocchi alla romana - przepis

Skladniki dla 4 osob

1 l mleka
250 g semoliny
100 g masla
2 zoltka
3 lyzki tartego sera parmigiano
2 lyzki tartego sera pecorino
galka muszkatolowa
sol
W garnku podgrzewamy mleko z mniej wiecej 1/3 przygotowanego masla, sola i odrobina galki. Kiedy mleko zaczyna wrzec, dodajemy semoline energicznie mieszajac aby uniknac powstania grudek. Gotujemy na niewielkim ogniu ciagle mieszajac az masa stanie sie jednolita. Odstawiamy garnek na chwile do ostygniecia. Wbijamy zoltka ciagle mieszajac, po czym dodajemy parmezan ciagle mieszajac.
Niektore przepisy radza wylanie goracej masy na naoliwiona blache lub blat, wystudzenie oraz wykrawanie okraglych krazkow ale w ten sposob pozostaja skrawki z ktorymi nie wiadomo co robic. Ja radze wam powstala mase przelozyc na papier do pieczenia po czym zawinac w papierowy walek. Pozostawiamy do ostygniecia przez 20 minut (mozemy wlozyc go nawet do lodowki). Odwijamy ciasto i kroimy w grube plastry ktore ukladamy w natluszczonym zaroodpornym naczyniu. Polewamy calosc roztopiona reszta masla, posypujemy serem pecorino i zapiekamy w temperaturze 200 stopni przez okolo 25 minut.

regionalne chleby z pszenicy durum

Po lewej: chleb z regionu Altamura.
Po prawej: chleb z Matery i jego charakterystyczna forma przypominajaca koguci grzebyk